piątek, 15 stycznia 2021

Far too close - WSTĘP + POSTACIE

Dwójka młodych ludzi, którzy trafili na siebie całkowitym przypadkiem na jednym z wielu internetowych for. Początkowe luźne wiadomości nie zapowiadające nadzwyczaj zażyłej znajomości, zaskakująco szybko przerodziły się w długie, czasem całonocne dialogi. O życiu, o zainteresowaniach, o przeszłości, o poglądach... O uczuciach.

Dwójka ludzi niewiedzących o sobie nic otworzyła się na drugiego bardziej niż na niejednego przyjaciela. Lecz po cóż anonimowość,

 jeśli z niej nie korzystać? Małe i większe kłamstwa przeplatające się ze sobą z początku nie tworzyły problemu. Lecz co gdy granica zostanie przekroczona, a chatowe okienko przestanie wystarczać?

Dwójka młodych ludzi, która prowadzi zwykłe, studenckie życie. Dwójka ludzi, która łypie na siebie nieprzyjemnymi spojrzeniami, nie chce mieć ze sobą do czynienia i nie wyobraża sobie wspólnej znajomości. Tak daleko od siebie, a jednak bliżej niż mogliby przypuszczać. 



Parrie ↬ Leonhard Cuán Nolan
Aeriss ↬ Lucas Adam Wright



                            IMIĘ I NAZWISKO || LUCAS ADAM WRIGHT

                            DATA URODZENIA / WIEK || 26.02, 20 LAT

                            KIERUNEK STUDIÓW || MALARSTWO

                            RODZINA || RODZICE PO ROZWODZIE, ZANIM ZAMIESZKAŁ W AKADEMIKU PRZEZ KILKA OSTATNICH LAT MIESZKAŁ Z OJCEM, Z KTÓRYM JEDNAK NIE POTRAFIŁ SIĘ DOGADAĆ NA ŻADNEJ PŁASZCZYŹNIE, ZWŁASZCZA TEJ DOTYCZĄCEJ JEGO PRZYSZŁOŚCI. ANI Z NIM ANI Z MATKĄ PRAKTYCZNIE NIE UTRZYMUJE KONTAKTÓW POZA GRZECZNOŚCIOWYMI ŻYCZENIAMI Z OKAZJI ŚWIĄT CZY IMIENIN. POSIADA TAKŻE STARSZĄ O CZTERY LATA SIOSTRĘ SOPHIE ORAZ O DZIESIĘĆ LAT STARSZEGO BRATA - MICHAELA, OBOJE JEDNAK MIESZKAJĄ ZA GRANICĄ.

                            RODZINNE MIASTO | Alton

                            WZROST || 177 CM

                            WAGA || 68 KG

                            KOLOR OCZU || BARDZO CIEMNY BRĄZ, NIEMAL CZARNE

                            WŁOSY || DŁUGIE, SIĘGAJĄCE NIECO ZA RAMIONA, BARDZO CIEMN

                            ZNAKI SZCZEGÓLNE ||

              ^ DŁUGIE WŁOSY
              ^ PIERCING: lewe ucho industrial + helix, prawe tragus, dolna warga, język + 2x bonus.
              ^ PODŁUŻNA BLIZNA PRZECINAJĄCA GÓRNĄ WARGĘ PO PRAWEJ STRONIE, WYRAŹNA BLIZNA NA LEWYM UDZIE PO WYPADKU NA ROWERZE.



                            ZAINTERESOWANIA ||

              ^ NIGDY BY SIĘ NIE PRZYZNAŁ, ALE LITERATURA, POEZJA, PISANIE RÓŻNEGO RODZAJU TEKSTÓW I SCENARIUSZY.
              ^ GRA NA PIANINIE I NA GITARZE.
              ^ MOTORY.
              ^ BIEGANIE.
              ^ FILMY Z UNIWERSUM MARVELA I DC, HORRORY I KRYMINAŁY.
              ^ MALARSTWO.



                            DODATKOWE INFORMACJE ||

              ^ W LICEUM WRAZ ZE SWOIM PRZYJACIELEM (PÓŹNIEJ NAWET WIĘCEJ NIŻ PRZYJACIELEM, CO OKAZAŁO SIĘ ZGUBNE W SKUTKACH) ZAŁOŻYLI GARAŻOWĄ KAPELĘ. LUCAS PRÓBOWAŁ SWOICH SIŁ NA WOKALU I PISAŁ WŁASNE TEKSTY. TEN ROZDZIAŁ DAWNO ZOSTAŁ ZAMKNIĘTY, ALE WRIGHT WCIĄŻ PISZE DO SZUFLADY.
              ^ NIGDY NIE BYŁ ZBYT TOWARZYSKI, CHOĆ NIE MÓGŁ NARZEKAĆ NA BRAK ZAINTERESOWANIA ZE STRONY DZIEWCZYN. NIE PRZEPADA JEDNAK, GDY KTOŚ ZWRACA NA NIEGO UWAGĘ, ZWŁASZCZA ŻE ZAZWYCZAJ NIE JEST TO NIC POZYTYWNEGO, WOBEC CZEGO W AKCIE SAMOOBRONY NA PIERWSZY RZUT OKA MOŻE SIĘ WYDAĆ OSCHŁY I NIESYMPATYCZNY, TYM BARDZIEJ, ŻE NIE PRZYWYKŁ DO OWIJANIA W BAWEŁNĘ. A TO NIESTETY NIE PRZYSPARZA MU PRZYJACIÓŁ.
              ^ UWIELBIA SWOJE STUDIA, ALE CZUJE SIĘ NA NICH KOSZMARNIE OBCO. JAK DOTĄD NIE UDAŁO MU SIĘ ZNALEŹĆ Z NIKIM WSPÓLNEGO JĘZYKA, ZA TO UDAŁO MU SIĘ PODPAŚĆ GRUPCE STARSZYCH CHŁOPAKÓW, KTÓRZY DRĘCZYLI GO PRZEZ PRAWIE CAŁE LICEUM.
BY ODREAGOWAĆ ZACZĄŁ UDZIELAĆ SIĘ NA PEWNYM FORUM, GDZIE POZNAŁ CHŁOPAKA, KTÓRY MÓGŁBY BYĆ JEGO BRATNIĄ DUSZĄ. OD JAKIEGOŚ CZASU KORESPONDUJĄ ZE SOBĄ REGULARNIE, A POCZĄTKOWY, SZCZĄTKOWY KONTAKT POWOLI ZMIENIA SIĘ W WIELOGODZINNE WYMIENIANIE WIADOMOŚCI...
              ^ UZALEŻNIONY OD KAWY, PAPIEROSÓW I BIEGANIA.
              ^ W AKADEMIKU MIESZKA SAM.
              ^ W ŻADEN SPOSÓB NIE KORZYSTA Z POMOCY FINANSOWEJ OD ŻADNEGO Z RODZICÓW (CHOCIAŻ MÓGŁBY, GDYBY MIAŁ TROCHĘ MNIEJ DUMY), UTRZYMUJE SIĘ SAM, PRACUJE JAKO BARISTA W POBLISKIEJ KAWIARNI, W KTÓREJ NIE MA ZBYT WIELKIEGO RUCHU.
              ^ JEGO ZDOLNOŚCI KULINARNE OGRANICZAJĄ SIĘ DO ZALANIA WRZĄTKIEM ZUPKI INSTANT, ODGRZANIA MROŻONKI W MIKROFALI I ZAMÓWIENIA PIZZY PRZEZ TELEFON.
              ^ RELACJE Z RODZICAMI POGORSZYŁY SIĘ JESZCZE BARDZIEJ, KIEDY WYZNAŁ IM SWOJĄ ORIENTACJĘ, PO CZYM DOBIŁ KIERUNKIEM STUDIÓW, KTÓRYM BYLI CAŁKOWICIE PRZECIWNI.
              ^ JEGO POKÓJ W AKADEMIKU PRZYPOMINA BARDZIEJ PRACOWNIĘ NIŻ MIEJSCE DO MIESZKANIA, PRAKTYCZNIE NIE MA TAM ŻADNYCH MEBLI. NA PODŁODZE WALAJĄ SIĘ GAZETY, PŁÓTNA I MNÓSTWO FARB I PASTELI. I TAK PRAKTYCZNIE NIKT GO NIE ODWIEDZA.




I m i ę Leonhard
D r u g i e    i m i ę  Cuán
N a z w i s k o Nolan
D a t a    u r o d z e n i a 07.05
W i e k 22
K i e r u n e k Fotografia
P o c h o d z e n i e Irlandzkie

W z r o s t  196 cm
S y l w e t k a   SZCZUPŁA
W ł o s y   JASNY BRĄZ
O c z y   CZARNE


Nosi imię po dziadku, który był Niemcem. Ze względu na pochodzenie matki płynnie mówi po niemiecku.
Oprócz niemieckiego zna dobrze rosyjski, norweski i uczy się francuskiego oraz włoskiego.
Do 16 roku życia mieszkał w Irlandii, dlatego jego silny irlandzki akcent jest nie do przeoczenia.
Ma okrutnie szorstki głos i wszyscy wypominają mu, iż to przez fajki, od których jest niedelikatnie uzależniony.
Miał czas, by pogodzić się z tym, że lubi chłopców, ale nikt prócz ojca o tym nie wie.
Jego rodzice są po burzliwym rozwodzie. Ma starszego brata, z którym od gimnazjum robi prawie wszystko - imprezy, wpadanie w kłopoty i tym podobne. Ma również młodszą 6 lat siostrę.
Wynajmuje z bratem mieszkanie niedaleko uczelni.
Jeździ na motocyklu.
W gimnazjum był wokalistą dla zespołu garażowego, który założyli z kumplami, ale ze względu na przeprowadzkę opuścił zespół i właściwie przestał bawić się w takie rzeczy.
Gra na skrzypcach, choć się tym nie chwali.
Potrafi gotować, w domu to on przyrządza posiłki.
Trenuje capoeirę, bardzo go to odstresowuje.
Zazwyczaj unika konfrontacji i lubi uciekać od problemów. Przez to zerwał już wiele znajomości, gdyż częściej wolał z nich zrezygnować, niż wyjaśnić kilka kwestii.
Bardzo liczy się ze zdaniem swojego brata, są ze sobą mocno zżyci.
Trzyma w mieszkaniu pięknego, białego węża, na punkcie którego ma lekkiego, niegroźnego bzika.




POSTACIE POBOCZNE:









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy